Prezenty i upominki · Wypieki i desery

Dzień Babci i Dziadka (cz. 3)

Witajcie!

Tym razem przygotowałam dla Was maślane ciasteczka w kształcie serduszek – idealny podarunek dla Babci, jak i dla dziadkowych łasuchów. Są cienkie, miękkie i kruche, przez co trzeba uważać, żeby się nie połamały. Serduszka w moim wykonaniu zostały ozdobione mleczną czekoladową polewą i posypane orzechami włoskimi. Jak to ja, poeksperymentowałam odrobinkę z polewą i do czekolady dodałam nie tylko mleka, ale również odrobinkę kakao.
Przepis jest ogólnie bardzo prosty. Jedynym minusem jest wyrabianie ciasta. Tym razem, nam leniuszkom, nie uda się odpocząć! ;(

SKŁADNIKI:
330 g mąki
200 g zimnego masła
133 g cukru pudru
3 małe lub 2 duże żółtka
starta skórka z 1 cytryny
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
szczypta soli

DO OZDABIANIA:
czekolada (gorzka/mleczna – wedle uznania)
posiekane orzechy włoskie


PRZYGOTOWANIE

Wszystkie składniki łączymy w misce, wyrabiamy ciasto do gładkości. Może się troszkę lepić, ale to dobrze! Gotowe ciasto wstawiamy do lodówki (najlepiej na około 1 godzinę) lub do zamrażarki na ok. 15 – 30 min (ja przygotowałam ciasto dzień wcześniej i wsadziłam do lodówki na noc). Chodzi o to, żeby ciasto dobrze stwardniało. Twardszą masę o wiele lepiej się rozwałkowuje na cienki placek i wykrawa foremkami.
Gdy ciasto stwardnieje i się schłodzi, bierzemy kawałek i rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm. W tym czasie najlepiej jest wsadzić resztę ciasta z powrotem do lodówki. Ciasteczka pieczemy w temperaturze nie większej niż 180 stopniach Celsjusza. Zależy to również od grubości Waszych ciasteczek. Moje były dość cienkie, dlatego piekłam je w temperaturze ok. 160 C, gdyż w 180 stopniach C za bardzo się przypiekały. Pieczemy je ok. 10 – 15 min. Koniecznie sprawdzajcie, czy nie brązowieją za bardzo. Mają mieć piękny złocisty kolor.






OZDABIANIE

Orzechy rozgnieć tłuczkiem lub wałkiem. Ja przesypałam orzechy do woreczka i rozgniatałam właśnie tłuczkiem. Zajęło mi to ok. 10 min. Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej. Mój eksperyment: ja dodałam do czekolady troszkę mleka i łyżkę rozpuszczonego kakao w mleku. Okazało się, że smak czekolady smakował podobnie jak kakaowe mleczko skondensowane (co nam bardzo przypadło do gustu :D).
Maczamy całe ciastka lub np. tylko pół w czekoladzie, a następnie od razu w orzechach.


Ozdobione ciasteczka kładziemy w suche miejsce, żeby ostygły. Uważajcie, by nie kłaść ciasteczek zbyt blisko siebie. Ja rozkładałam ciasteczka na tacce, a następnie całą zapełnioną włożyłam do zamrażalnika na 10 min, dzięki czemu czekolada momentalnie zastygła.


PAKOWANIE:
zwykły słoik z ładną pokrywką i obwiązany tasiemką lub dekoracyjną wstążką,
ozdobny słoik, udekorowany podobnie, czyli kokardeczką, tasiemką, co Was natchnie,
pudełeczko.
Nie polecam żadnych woreczków ozdobnych czy folii celofan, bo ciasteczka są delikatne!


KRÓTKI FILMIK Z CIASTECZKAMI NA YOUTUBIE:


Nasze ciasteczka z pewnością powędrują w ręce Dziadków w ozdobnych słoiczkach lub pudełeczkach. 😉 Do kawki czy herbatki jak znalazł!


Niech magia będzie z Wami!

Dodaj komentarz